SZAKSZUKA, CZYLI JAJKA NA POMIDORACH :)
09 stycznia
Jeśli chodzi o najlepsze śniadanie
jakie kiedykolwiek jadłam byłaby to właśnie szakszuka. Robię je
2 razy w tygodniu od kilku miesięcy i jeszcze nam się nie znudziło.
Jak dla mnie to po prostu śniadanie mistrzów, lepszego nie można
sobie wymarzyć :)
Składniki:
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- pół świeżej papryki czerwonej
- pomidory w puszce krojone
- 4 jajka
- przyprawy: sól, pieprz, kmin rzymski mielony(kumin), imbir, kardamon, chilli, cynamon
- natka pietruszki
Na patelni rozgrzewam odrobinę oleju
kokosowego. Cebulkę obieram i kroję w kostkę, wrzucam na patelnię
i smażę. Do tego dodaję posiekane drobno ząbki czosnku i
pokrojoną w kostkę paprykę. Dodaję sól, pieprz, odrobinę kminu
rzymskiego, imbiru, kardamonu i chilli wg uznania, możecie dodać
też curry. Chwilę smażę przyprawy razem z cebulką, mieszając by
się nie przypaliły. Po chwili dorzucam pomidory w puszce i
odrobinkę wody, gdy jest za gęste. Duszę pod przykryciem ok 7-8
minut, dodaję szczyptę cynamonu. Teraz robię wgłębienie drewnianą łyżką w sosie
i delikatnie wbijam w to jajko i tak jeszcze 3 razy. Przykrywam
patelnię i znów duszę ok 5 minut aż jajka się zetną. Posypuję
posiekaną natką pietruszki. Smacznego :)
0 komentarze